Przygodny kupiec.
Wczoraj w bramie domu przy ul. Starowiślnej 36 sprzedawał niejaki Strzelecki znaczne ilości bielizny i garderoby. Ponieważ Strzelecki nie umiał się wytłomaczyc z pochodzenia tych przedmiotów, postarunkowy policy poprowadził go do aresztów pod „Telegraf”.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 07-10-1921