Pogoda
Nowa zima
Zima w tym roku nie była mroźna, więc niebardzo ludziom dokuczyła. Wiosna zaczęła się wcześnie i zdawało się, że już nadobre zawitała, aż tu nagle w poniedziałek 25 marca zima jakby na pożegnanie sypnęła jeszcze obficie śniegiem i wionęła tak tęgim mrozem, że we wtorek zrana rtęć w ciepłomierzach skurczyła się aż do 7-ej podziałki pod zerem i przez cały dzień było kilka stopni mrozu. Pola w okolicach Warszawy pokryły się grubą warstwą śniegu, a na drogach ułożyła się sanna. Oby tylko to ostatnie tchnienie zimy nie zaszkodziło i bez tego już lichym u nas zasiewom!
Gazeta Świąteczna 31 marca 1918
Mróz
Od wieczora onegdajszego utrzymuje się znaczne obniżenie temperatury. Wczoraj wczesnym rankiem było 8° R wczoraj wieczorem — 4° R. poniżej zera.
Kurjer Warszawski, 27-03-1918
Śnieg.
Po dwutygodniowej niemal wiosennej aurze, przyszło znaczne oziębienie powietrza, a wreszcie i śnieg, który z przerwami padał w ciągu wczorajszego popołudnia a ubiegłej nocy.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 09-03-1918
„Pierwszy śnieg”.
Wczoraj, o godz. 2 i pół po południu spadł „pierwszy śnieg” po nastaniu wiosny kalendarzowej.
Nowa Gazeta, 26-03-1918
Temperatura.
Dziś po północy termometr wskazywał 1 stopień R poniżej zera. Pochmurno. Możliwy śnieg.
Przegląd Poranny, 07-03-1918