1 kwietnia 1923

Paderewski w Ameryce.

Jak donosiliśmy już, Paderewski bawi w Ameryce; obecnie dowiadujemy się dalszych szczegółów dotyczących czynności Paderewskiego w Stanach Zjednoczonych oraz entuzyastycznego przyjęcia, jakiego Mistrz nasz doznaje na każdym kroku ze strony Amerykan.

 

Mieszkanie państwa Paderewskich w Nowym Jorku od godziny 9 rano do 12 w nocy jest we formalnem oblężeniu. Dobijała się o zaszczyt złożenia im swego uszanowania najwybitniejsi finansiści, politycy, przedstawiciele prasy, cały wogóle najwyższy świat nowojorski; a mistrz przyjmuje wszystkich z jednaką uprzejmością, z jednakiem przejęciem opowiadając o nieszczęściach naszej ojczyzny.

 

 

Obszerne mieszkania pp. Paderewskich zamienione na prawdziwy ogród kwiatów, co chwila pi zynoszą nowe od licznych wielbicieli amerykańskich.

 

Paderewski robi wrażenie na wszystkich bez wyjątku: i Polakach i Amerykanach, nie dające się poprostu opisać; to co mówi, porywa z taką samą bodaj siłą, jak jego gra mistrzowska i już dziś wszyscy rozumieją, że dokona tu rzeczy większych aniżeli sam się spodziewał. Obecnie jest zajęty konferencyami z reprezentacyą funduszu Rockefellerowskiego, która ma Polsce dostarczyć wielu milionów dolarów, planuje listy i odezwy do wybitnych pism, aby je skłonić do otworzenia list składkowych na Polskę, rozpoczął zabiegi do pozyskania na listę komitetu ratunkowego dla Polski najwybitniejszych ludzi w tym kraju, a oprócz tego planuje podróż do San Francisco, celem skłonienia prezydenta wystawy Panama-Pacific, dla urządzenia tam „Dnia Polskiego" i oddania jednodniowego dochodu na rzece cierpiącej Polski.

 

Ilustrowany Kuryer Codzienny, 18-05-1915

Aby dodać komentarz prosimy o zalogowanie się.