Nieudana prośba bolszewicka w Hiszpanii
(Telegram „Ill. Kuryera Codziennego”).
Wiedeń, 12 stycznia. (I). Paryska Ageneya Havasa donosi z Saragossy, że hiszpański syndykalista Checa w towarzystwie pewnem go kaprala i kilku żołnierzy wtargnął do koszar 9 pułku artyleryi zamordował oficera, mającego dyżur i kilku siertantów w zamiarze opanowania koszar i pułku, a potem przy jego pomocy przeprowadzenia rewolucyi wojskowej. Podoficerowie jednak i żołnierze stawili opór bolszewikom, a władze otoczyły budynek i wdarły się do wnętrza.
Zamach stłumiono, syndykalista Checa zginął. Trzech żołnierzy i jeden żandarm zostali ranieni. Z pomiędzy winnych żołnierzy 9 umknęło, zarządzono jednak za nimi pogoń. W mieście zaprowadzono stan oblężenia.
W parlamencie hiszpańskim sprawa ta wywołała ogromne wzburzenie, a wszystkie stronnictwa, z wyjątkiem republikanów i socyalistów przyrzekły rządowi pomoc w energicznem stłumieniu bolszewickiego ruchu.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 14-01-1921