Nasz rynek pieniężny
Nic się nie zmieniło na rynku pieniężnym warszawskim. Termin akcyzy od cukru przypadający dn. 13 b. m. nie podważył obfitości gotowizny. Materyał dyskontowy jest skąpy w Warszawie; większy – na prowincyi. Żądania spekulacyjne trzymają się w ciasnych granicach. Wypłacalność w Warszawie była normalną; wiadomości z Cesarstwa brzmią nieco lepiej.
(„Gaz. Los.”)
Nowa Gazeta: poświęcona wszelkim zjawiskom życia społecznego, 13-06-1914