- Szczegóły
- Joanna_Redaktor
- Kategoria: Nauka i technika
Ten cudowny elektryczny dom, który podziwiają obecnie na wystawie tłumy w Londynie, przypomina bajki, które o zmierzchu opowiada dzieciom stara niania przy złotym blasku płonącego w piecu ognia.
Czy bowiem nie jest podobnym do bajki fakt, że w urządzonym z wszelkiemi finezyami nowoczesnego komfortu domu wystarczy przycisnąć odpowiedni guziczek, by niewidzialna czarodziejka-wróżka rozpaliła w kuchni ogień, ugotowała z błyskawiczną szybkością obiad, pozmywała klerze, pozamiatała posadzki i najbardziej zakurzone dywany zamieniła w lśniące jedwabiste arcydziele tkaczy z Persyi, czy Smyrny?
- Szczegóły
- Joanna_Redaktor
- Kategoria: Nauka i technika
Zmniejszenie sig wilgoci gruntu jest przyczyną podniesienia temperatury.
(t) Angielski meteorolog Baslin zajmuje się w jednej ze swych prac kwestyą, na którą już od dłuższego czasu zwrócono uwagę.
Mianowicie w całej Europie daje się spostrzec niezwykłe złagodzenie zimy, czego typowym przykładem jest obecna zima ze swą przedwczesną wiosną.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 11-03-1920
- Szczegóły
- Joanna_Redaktor
- Kategoria: Nauka i technika
Ślad nieznanych potworów-olbrzymów w Kongo. — Mają róg na łbie i ogromny ogon. — Przypominają brontozaury z epoki przedpotopowej. — Spotkali je w Kongo dwaj belgowie. — rozpoczęto sie polowanie na te potwory.
Od pewnego czasu znawcy zoologii i poszukiwacze niezwykłych okazów fauny, poczęli napotykać w dziewiczych, nietkniętych stopą europejczyków okolicach Kongo, ślady
- Szczegóły
- Joanna_Redaktor
- Kategoria: Nauka i technika
Londyński ,,Daily News" w artykule o muzyce, jako środku leczniczym, cytuje dowcipną wagnerowską anegdotę, która rzuca charakterystyczne światło na nowoczesną muzykę. Oto jeden z lekarzy miał pacyenta, który źle słyszał i byt zagrożony kompletną głuchota.
— Pójdź pan ze mną na „Tanhaeusera”. Ta pana napewno wyleczy — zaproponował lekarz pacyentowi.
- Szczegóły
- Joanna_Redaktor
- Kategoria: Nauka i technika
Telegramy i listowne wiadomości rozniosły w ostatnich czasach wieść, że w Londynie, Paryżu i w innych miastach wybuchnęła choroba, której podległa dość znaczna liczba osób. Nazwa jednak, nadawana owej chorobie, wedle zdania naszych lekarzy, jest zupełnie niewłaściwą. Rzeczywista „śpiączka”, pojawiająca się wyłącznie w tropikalnych okolicach Afryki, znaną jest jut przeszło od całego stulecia, a bakcyl jej został odkryty na początku bieżącego wieku. W ostatniem stadyum tej miesiące całe trwającej choroby popadają pacyenci w stan pokrewnej z letargiem śpiączki.