Polityka
Kłopot. [satyra]
Sejm - A to mi się bachor rozkrzyczał. Co ja z nim zrobię? Poprzednia mamka jego, Duma, zatkałaby mu gębę klapsem lub kawałkiem suchara, ale odemnie pewnie zechce zaraz całego Skulskiego albo Patka. H, niechaj wrzeszczy, a jak sobie gardło poprzednie zedrze, to będzie ciszej w chałupie.
Mucha, 17-05-1920
Polskie stronnictwo ludowe wytyka rządowi nieudolność.
(Telefonem od naszego korespondenta).
Warszawa, 3 czerwca. (Wir) We środę i czwartek toczyły się obrady zarządu P. S. L. Obecnym był także wiceminister Dąbski. rząd wyraził podziw armii polskiej i Naczelnemu Wodzowi z powodu zwycięstw na wschodnie, nadto ludności terenów plebiscytowych za jej dzielną i nieugiętą postawę, następnie powzięto szereg doniosłych rezolucyi.
Przeciw Polsce.
Socjaliści zachodnio-europejscy występują coraz zażarciej przeciw Polsce. Naturalnie, z powoda naszych zwycięztw nad bolszewikami.
W „Hamanite” z dnia 20 maja czytamy:
List otwarty do swoich wyborców.
Szanowni Wyborcy! 19 czerwca roku ubiegłego złożyliście w moje ręce mandat poselski do Sejmu Ustawodawczego, który przyjęłem z wielką wdzięcznością, gdyż myślałem, że wojna prędko skończy się I będę mógł poświęcić się pracy spokojnej.
Tymczasem wojna szaleje nadal. Jesteśmy otoczeni wrogami prawie ze wszystkich stron.
Dmowski rozwięzuje stronnictwo narodowej demokracyi.
Prasę warszawską i prowincyoalną obiegła w ubiegłym tygodniu wiadomość, iż zostanie rozwiązane stronnictwo narodowej demokracyi. Obecnie „Kuryer Lwowski” potwierdza tę wiadomość zaznaczając, że przyjazd Dmowski do Warszawy związany jest z tym zamiarem, oraz stworzeniem na jej miejsce nowego stronnictwa na szerokich podstawach.
Głos Śląski, 25-05-1920