Gwałty i rabunki rosyjskich maruderów.
Berno. (Tel. wł.) W jednym telegramie z wielkiej rosyjskiej kwatery, skarży się korespondent wojenny Nemirowicz-Danczenko na samowolę i gwałty w lasach kieleckich rosyjskich maruderów. Marznący i przymierający głodem żołnierze podpalają całe lasy; Okradają rannych i umierających żołnierzy z pieniędzy i odzieży. Bandy maruderów są tak silne, iż napadają na wsie i pod groźbą śmierci plądrują.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 03-12-1914