6 czerwca 1923

Aby się podobać…

Suknie koronkowe „cape” zdobne fantastycznemi girlandami jedwabnych lub aksamitnych kwiatów i kapelusze ażurowe, oto ostatnie kaprysy paryskie mody. Czy te nowości są praktyczne? Chyba nie, ale mniejsza o to, skoro są tak ładne. Żadna kobieta nie poskarży się przecież na to, że suknia jej jest zbyt powiewną, że kołnierz z róż nie chroni dobrze od chłodu, a słońce wdziera się zuchwała poprzez ażurowy kapelusz… W pierwszym rzędzie chodzi kobiecie o to, aby się podobać, a tegoroczna moda letnia dopomaga jej wydatnie do osiągnięcia tego celu.

Ilustrowany Kuryer Codzienny, 09-06-1922

Aby dodać komentarz prosimy o zalogowanie się.